"Ekonomik" i goście pożegnali tegoroczne lato - Słupsk, Miejski Portal Edukacyjny

 

"Ekonomik" i goście pożegnali tegoroczne lato

10 października 2017, 8:05
"Ekonomik" i goście pożegnali tegoroczne lato

"Żegnaj lato na rok. Stoi jesień za mgłą. Czekamy wszyscy tu. Pamiętaj, żeby wrócić znów! - znacie słowa tej piosenki Zdzisławy Sośnickiej? Na pewno, bo brzmią jak zaklęcie! I powtarzamy je pod nosem dla pewności, że piękne, ciepłe i beztroskie dni do nas wrócą. My Wam to obiecujemy!” - tą deklaracją przywitała zgromadzonych na terenie „Ekonomika” gości pani Agata Marzec, która wprowadziła wszystkich w klimat beztroskiej zabawy. I choć z racji trudnych warunków pogodowych nie udało się przeprowadzić jej pod chmurką, to i tak chętnych do wspólnego biesiadowania w sali gimnastycznej nie zabrakło!

Pożegnanie lata nie było jedynym powodem spotkania się dużych i małych słupszczan w jednym miejscu. Ważnym dokonaniem, jakie zostawiło nam w spadku ostatnie stulecie, było stworzenie zbioru praw międzynarodowych. Właściwie rozumiane i skutecznie stosowane prawo humanitarne, prawo dotyczące uchodźców, prawo karne oraz prawa człowieka stanowią - razem wzięte - kodeks przepisów, które chronią jednostkę przed niesprawiedliwością i okrucieństwem. Niestety, kodeks ten często jest łamany. Dlatego „Ekonomik” z przyjemnością wpisał się w kampanię związaną z przypomnieniem ogromnej roli praw człowieka w naszym życiu: zbiorowym i indywidualnym. Przy wszystkich piknikowych stoiskach widniały tabliczki z hasłami. Przypominały o tym, że "Mamy prawo być podziwianymi", "Mamy prawo być pięknymi", "Mamy prawo do słodkiego życia", "Mamy prawo do uczciwej rywalizacji" itp.

Tegoroczne lato nie dla wszystkich było beztroskie. Na Kaszubach szalała nawałnica, której skutki pokazywano w mediach" połamane drzewa i całe lasy, zerwane dachy nad głową, zniszczone szkoły i budynki mieszkalne. Po raz kolejny człowiek okazał się bezradny wobec potęgi żywiołu. Organizatorzy pikniku postanowili wyciągnąć pomocną dłoń do tych, którym wiarę w optymizm trzeba będzie przywrócić od podstaw. Przy prawie wszystkich stoiskach ustawiono specjalnie oznakowane puszki, do których goście hojnie wrzucali datki. Trafią one do poszkodowanych rodzin. "Mamy prawo współczuć" dzięki gorącym sercom gości zamieniło się w "Chcemy bezinteresowanie pomagać!".

Nikt z uczestników pikniku nie narzekał na nudę. Dla każdego znalazło się coś miłego! O taneczne popisy zadbały słupskie Cheerleaders Energa Maxi oraz panie z klubu Active, którym przewodziła Klaudia Żelechowska. To ona poderwała z miejsc dziewczęta i chłopców. Nie chcieli oni opuścić parkietu, więc pałeczkę przejęła Agata Marzec. Zaproponowała śmiałkom ćwiczenia w parach, pokazała kilka trików na błyskawiczne zbudowanie siły oraz wytrzymałości, a potem oddała rozgrzaną publiczność w ręce Słupskiej Grupy Motocyklowej. Błyszczące maszyny zrobiły ogromne wrażenie zwłaszcza na najmłodszych uczestnikach. Podobnie dech w piersi zaparł im pokaz umiejętności strażackich OSP z Jezierzyc.

Pozostałe stoiska cieszyły się równie dużym zainteresowaniem, zwłaszcza punkt Amnesty International oraz Greenpeace, punkt tworzenia rękodzieła, stanowisko kosmetyczne i sztuki makijażu, punkt malowania na ceramicznych naczyniach, serwis rowerowy oraz kącik dla małych artystów, którzy wspólnie "Pokolorowali nasz świat" farbami i kredkami.

Pożegnania lata prawie wszyscy uczestnicy pikniku zaznaczyli zjedzeniem ostatniego loda, którego osobiście przygotował i podał im Pan Miś – na co dzień prowadzący Lodziarnię "Miś" w Rowach. Nie zabrakło również pysznych wypieków i słodkości. Można było ich skosztować w "Kawiarence", gdzie podawano gościom kawę lub herbatę i gdzie żywo dzielili się oni wspomnieniami minionego lata. Dzięki uprzejmości jednostki wojskowej można było uraczyć podniebienie ciepłą grochówką.

Weronika, Ola i Dawid zaśpiewali wiele znanych hitów, nie tylko wakacyjnych, a pan Mariusz Mojsiuk zagrał na gitarze oraz na bębnach. Dzięki staraniom pana Tomasza Stempkowskiego o konsekwencjach łamania praw człowieka na świecie informowała ciekawa wystawa okolicznościowa, zawierająca wiele zmuszających do refleksji zdjęć oraz fragmentów artykułów.

Był to niezwykle miło spędzony czas, o czym zapewniali uradowani uczestnicy, opuszczając halę "Ekonomika". Nie tylko przypomnieli sobie oni o podstawowych prawach człowieka, ale także pomogli innym oraz zintegrowali się z sąsiadami z najbliższej okolicy.

"Ekonomik" i goście pożegnali tegoroczne lato"Ekonomik" i goście pożegnali tegoroczne lato"Ekonomik" i goście pożegnali tegoroczne lato"Ekonomik" i goście pożegnali tegoroczne lato"Ekonomik" i goście pożegnali tegoroczne lato