Przedszkole Miejskie nr 5 "Wesoła Piąteczka" w Słupsku
Juliana Niemcewicza 9, 76-200 Słupsk • telefon: 883 599 717, 530 988 729, 515 932 685 • e-mail:
DEKLARACJA DOSTĘPNOŚCI
Menu
O nas
Dokumenty
- Statut przedszkola
- Program wychowawczy
- Koncepcja pracy
- Podstawa programowa wychowania przedszkolnego
- Zestaw programów wychowania przedszkolnego w roku szkolnym 2023/2024
- Harmonogram uroczystości przedszkolnych na rok 2023/2024
- Rekrutacja 2024/25
Pracownicy przedszkola
Dyżury nauczycieli
Płatności
Grupy przedszkolne w roku szkolnym 2023/2024
Roczny plan pracy przedszkola na rok szkolny 2023/2024
Materiały dydaktyczne
- Zajęcia rozwijające zainteresowania i uzdolnienia dzieci
- Ramowy rozkład dnia wg nowej postawy programowej
- Ramowy rozkład dnia dzieci 3-letnich
- Ramowy rozkład dnia dzieci 4-6 letnich
Standardy ochrony małoletnich
"Żegnaj przedszkole kochane" - ostatni występ Tropicieli
22 czerwca 2017, 17:39
"Minął rok szkolny,
kart w kalendarzu było niemało
i cóż powiecie - ot! przeleciało,
okres przedszkolny minął, jak z bicza trzasł!"
21 czerwca Tropiciele uroczyście pożegnali się z przedszkolem. W tym dniu świątecznym, innym niż wszystkie, zaprezentowali zebranym gościom program artystyczny "Żegnaj przedszkole kochane" obfitujący w wiersze, inscenizacje, piosenki i tańce. Na występy starszaków publiczność reagowała emocjonalne - było skupienie, salwy śmiechu, ale nie zabrakło też łez wzruszenia. Furorę zrobił taniec hip - hop w wykonaniu chłopców, ale wszystkie prezentacje były nagradzane gromkimi brawami.
Po części artystycznej głos zabrała Pani Dyrektor dziękując rodzicom za pomoc i aktywną współpracę oraz życząc dzieciom wspaniałych wakacji i udanego startu w szkole. Panie wręczyły przygotowane wspólnie z rodzicami upominki - dyplomy, zestawy plastyczne, artystyczne zdjęcia oraz duże kolorowe lizaki. Rodzice podziękowali paniom za trud włożony w opiekę, nauczanie i wychowanie ich pociech. Były kwiaty, uściski i znowu łzy, bo żal się rozstać.
Kolejną niespodzianką okazał się tort, z którym wjechała na salę p. Beatka. Przy "achach" i "ochach" płonęły fontanny fajerwerków. Tort był równie smaczny jak piękny (ze zdjęciem grupowym Tropicieli i każdy z nich chciał się "zjeść").
Dalsze spotkanie przebiegło w miłej, wręcz rodzinnej atmosferze przy suto zastawionych stołach. Nie zabrakło wspomnień, ale też były plany na dalsze spotkania w tym gronie.