Debiut literackim młodej słupskiej autorki p. Ewy Waluk, która zadebiutowała książką "Życzenie" - Słupsk, Miejski Portal Edukacyjny

 

Debiut literackim młodej słupskiej autorki p. Ewy Waluk, która zadebiutowała książką "Życzenie"

9 listopada 2012, 8:09

W dniu 30.10.2012r. klasa III l Technikum nr 4 w Słupsku pod opieką p. Agaty Shafi i pana Tomasza Szumiło wzięła udział w promocji powieści – debiucie literackim młodej słupskiej autorki p. Ewy Waluk, która zadebiutowała książką "Życzenie".

Co robię w wolnym czasie? Czasami zapominam, że go mam. Jestem pracoholiczką, mogę pracować dzień i noc, aż pogubię się w dniach. Jest to zdradliwe, ale też mi potrzebne, bo lubię pracować. Jeśli już mam wolny czas to idę na spacer z Przyjaciółmi, czy też znajduję czas dla swojej rodziny. O czym marzę? Na dzień dzisiejszy codziennie proszę Boga o to żebym wykorzystała każdy dzień do ostatniej kropelki. Żeby mogła wykorzystać wszystko co dostaję na Maksa, ale aby się tym nie zachłysnąć. O czym marzę w przyszłości? O wielkim domu, z otwartymi na oścież drzwiami i oknami, aby każdy kto do niego przyjdzie poczuł się jak u siebie. Żeby był ciepły, a stukot małych stópek rozbrzmiewał codziennie rano. Cel? Jeden: nigdy się nie poddawać. No i moje motto: Trzeba potykać o kamyki, aby przenosić góry. To właśnie ja: zwykła Słupszczanka, ze zwykłymi marzeniami, garstką Przyjaciół, małym sukcesem i życiem jak każde inne.

Nastka umiera – zupełnym przypadkiem, kiedy ratuje swojego kolegę. Uważa to za niesprawiedliwe i jest na tyle odważna, że przemierza niebo, aby spotkać się z Bogiem i porozmawiać z nim, podebatować, pokłócić. Poznaje tam Maćka, chłopaka z którym spędza każdą wolną chwilę i którego darzy coraz większą sympatią. Kiedy ostatecznie może wrócić na ziemię, czuje się samotna i zagubiona. Tęskni za Maćkiem, ale nie przyznaje się do tego na tyle głośno, aby wrócił. Tylko co zrobić, kiedy jest się w śpiączce, a dowiaduje się, że ktoś nas skrycie kocha i że to właśnie dzięki niemu nadal żyjemy? Nastka ma wrażenie, że już nigdy nie cofnie czasu ani nie zmieni biegu rzeczy. Ale może wystarczy wypowiedzieć życzenie we właściwym czasie i mocno w nie wierzyć, aby się spełniło?