Mikołajki w „Tęczowej Dolinie”
Istnieje wiele legend związanych z Mikołajkami. Jedna z nich, zapewne o anglosaskim rodowodzie, mówi, że 6 grudnia wczesnym rankiem, kiedy jeszcze wszystkie dzieci śpią, Święty Mikołaj zagląda przez szybkę do domu. Gdy zobaczy wyczyszczone buty, zostawia upominek dla domowników.
W naszym przedszkolu również obchodzimy Mikołajki. Już od rana wszystkie dzieci były podekscytowane i wyglądały przez okna z nadzieją, że pojawi się Mikołaj. Jakaż była radość, gdy w pewnym momencie zobaczyły za oknami tak wyczekiwanego Mikołaja z workiem. Wszystkie dzieci zebrały się razem i po chwili do sali wkroczył Mikołaj w towarzystwie dwóch śnieżynek. Każda grupa przygotowała i po kolei zaprezentowała prezent dla Mikołaja – piosenkę. Mikołajowi bardzo podobały się takie prezenty od dzieci i po wysłuchaniu wszystkich zaprosił dzieci do wspólnych tańców. Gdy już wszyscy wytańczyli się do woli, nadszedł moment, na który wszystkie dzieci czekały najbardziej. Czy już wiecie jaki? Oczywiście prezenty!!! Mikołaj każdemu dziecku osobiście wręczał upominek. Upominki dla dzieci ufundowała Rada Rodziców. Na pamiątkę spotkania z Mikołajem, każdemu dziecku zrobiono pamiątkowe zdjęcie z upominkiem, na kolanach Mikołaja i towarzyszących mu Śnieżynek.
Ale to jeszcze nie koniec niespodzianek. W „Mikołajów” zabawili się również Edyta i Krzysztof Andrzejewscy oraz Michał Kopyto, właściciele hurtowni warzyw i owoców „Oranges S.C.” Dzięki ich ofiarności każde dziecko otrzymało paczkę pełną witaminek czyli owoców. To wspaniały gest, szczególnie w takim dniu jak 6 grudnia.