Wizyta młodzieży partnerskiej szkoły z Niemiec w Słupsku
Zespół Szkół Informatycznych w Słupsku gościł niemieckich przyjaciół z miejscowości Mülheim an der Ruhr w ramach wymiany młodzieży. Uczniowie z partnerskiej szkoły z Niemiec przebywali w Słupsku od 19 do 23 października.
Najpierw słupszczanie we wrześniu odwiedzili partnerską szkołę w Mülheim an der Ruhr, wówczas uczniowie Zespołu Szkól Informatycznych mieli okazję poznać mentalność i kulturę Niemiec. Na rewizytę nie trzeba było długo czekać, bo już w październiku słupska szkoła gościła niemiecką młodzież u siebie. - Ta polsko - niemiecka przygoda stała się już tradycją. Co roku, w ramach wymiany młodzieży, gościmy u siebie uczniów z Mülheim i sami udajemy się w prawie 1000 kilometrową podróż, by poznać ludzi i interesujące miejsca blisko 170 - tysięcznego miasta położonego w zachodniej części Niemiec - mówi Aneta Łosińska, wicedyrektor Zespołu Szkół Informatycznych w Słupsku.
Goście zza zachodniej granicy spotkali się z bardzo życzliwym przyjęciem przez gospodarzy. Niemiecka młodzież miała okazję poznać ciekawe miejsca i zabytki Słupska, Ustki, Gdańska, Sopotu i Szymbarku. Szczególnie zabytki Słupska, Gdańska oraz baza rekreacyjna Ustki zrobiły duże wrażenie na niemieckiej młodzieży. Poza tym uczniowie z Niemiec brali udział w zajęciach szkolnych, dzięki czemu mieli okazję poznać i porównać odmienne systemy szkolnictwa. Interesującym doświadczeniem była też wspólna realizacja projektu plastycznego będącego swego rodzaju podsumowaniem wizyty Niemców (malowanie koszulek z wątkami wspominkowymi).
- W czasie spotkań młodych Polaków i Niemców oprócz dobrej zabawy był również czas na poważne refleksje na temat relacji polsko – niemieckich. Młodzież poprzez wspólne przebywanie ze sobą, poznawała siebie, kulturę, zwyczaje i tradycję. Te wspólnie spędzone chwile to przede wszystkim czas spotkań międzykulturowych i międzyludzkich, owocujących wieloma przyjaźniami. Ponadto udział w wymianie młodzieży pozwala na doskonalenie umiejętności posługiwania się językiem niemieckim – wyjaśnia A. Łosińska.