Wyprawa Trzeciaków z SP-6 do Gdyni
25 maja 2016, 9:00
Pewnego ranka (niektóre źródła podają, że jeszcze głęboką nocą) na słupskim placu przed ratuszem zebrała się spora grupa ludzi. Po co i dlaczego? Ano to były dziatki z klas trzecich, które ruszały w świat. Pojechały w kierunku wschodnim i dotarły do Gdyni. Tam nasi mali podróżnicy najpierw zatrzymali się w arcyciekawym miejscu - CENTRUM NAUKOWYM EKSPERYMENT. Czego tam nasze dziatki nie widziały !!! - fale morskie zamknięte w szklanym słoju; grające jaskinie lodowe; cudną wodę zmieniającą kolor; fale dźwiękowe unoszące kulki. No po prostu cuda ;)) Była również dziwna komora, gdzie chętnie zamykały się grupki kamratów, aby sobie pokrzyczeć. Jak się okazało - w celach naukowych - dokonywali bowiem pomiaru siły swoich gardeł. Z kronikarskiego obowiązku dodam, że moc ta była przeolbrzymia. Gdy już wszystkie tajemnice zostały poznane podróżnicy przenieśli się nad morze - na Skwer Kościuszki. I tam, choć niektóre damy bały się, weszliśmy na wielki stalowy okręt. A tu działa, armaty i torpedy!!! Jak się okazało, był to PRAWDZIWY wojenny okręt ORP BŁYSKAWICA. Oj, cieszyła się nasza chłopięca część wyprawy. Potem to już tylko pozostał nam spacer i oczywiście zakupy suwenirów w przebogatych kramach gdyńskich kupców. I powrót, choć co niektórzy uważali zbyt wczesny - a bo jeszcze zostały miedziaki do wydania; a bo jeszcze popatrzyłoby się na piękne żaglowce.