Klub czytelniczy Gimnazjum nr 5 5
W maju br. klub czytelniczy gimnazjum nr 5 „Wysłannicy z krainy baśni” kontynuował swoją działalność.
Program „PoczytajMy” (organizator – Centrum Edukacji Obywatelskiej) był nadal realizowany przez młodzież z klasy 2a (Julia Piechna, Martyna Malczewska, Marysia Zacha, Ania Glińska i Dominik Mytych) – pod kierunkiem pani Elżbiety Kaliszczak; nie zmieniła się też grupa przedszkolaków z Miejskiego Przedszkola nr 2 w Słupsku, którą odwiedzano, by przeprowadzać zajęcia edukacyjne (grupa III).
Zajęciom przeprowadzonym 5 maja nadaliśmy tytuł „W fascynującym świecie owadów”. To spotkanie z przedszkolakami będziemy długo wspominać, ponieważ potrzebowaliśmy bardzo dużo czasu, żeby je przygotować, a potem ćwiczyć i… ćwiczyć… i ćwiczyć…
Na spotkanie z dziećmi każdy z nas przebrał się za owada: Marysia za biedronkę, Dominik za żuka, Martyna za motylka, natomiast Ania i Julka za pszczoły. Na początku zajęć poprosiliśmy dzieci, aby odgadły, jakie owady odwiedziły ich przedszkole. Przedszkolaki bezbłędnie rozpoznały gości. Potem przeczytaliśmy (z podziałem na role) opowiadanie „Potwór na drzewie” (autorstwa Agnieszki Tyszki). Dzieci wysłuchały tekstu z ogromnym zainteresowaniem, dlatego nie miały problemu z udzieleniem odpowiedzi na pytania sprawdzające znajomość tekstu. Potem zaproponowaliśmy przedszkolakom zajęcia plastyczne. Tym razem dzieci miały pracować w grupach. Uczestnicy zajęć siedzący przy jednym stoliku otrzymali innego owada do wspólnego kolorowania. Piękne, kolorowe zwierzęta zostały potem przypięte do planszy przedstawiającej sad (autorstwa Ani). Kolejne zadanie przygotowane przez nas – odgadywanie zagadek – okazało się bardzo łatwe. Natomiast trudniejsze było udzielenie odpowiedzi na pytanie – „Czy biedronka ma ogonek?” Rozwiązanie tego problemu dzieci znalazły, słuchając piosenki „Tylko biedronka nie ma ogonka”. W dalszej części zajęć przedszkolaki dołączyły do pszczółkowej rodziny (zakładając opaski) i zatańczyły z nami, śpiewając „Pszczółkę Maję”. Kiedy spotkanie dobiegało końca, Biedronka Marysia zauważyła, że zgubiła kropki, a bez nich nie mogła wrócić do domu. Dzieci bardzo chętnie pomogły biedroneczce w poszukiwaniu kropek (przed rozpoczęciem zajęć porozkładaliśmy je w sali np. na parapecie, pod dywanem, na pianinie). Gdy odnalezione elementy przyczepiono do skrzydełek biedronki, wszystkie owady mogły już wrócić do swojego domu. Żegnając się z małymi przyjaciółmi, podziękowaliśmy im za zaangażowanie i miłą atmosferę. Następnie – tradycyjnie - wręczyliśmy upominki – tym razem były to wykonane przez Anię biedroneczki z masy solnej oraz słodycze.
Podsumowując – uważam, że zajęcia odbywały się w miłej i radosnej atmosferze. Dzieci były bardzo zainteresowane i nigdy się nie nudziły. Z przedszkola wychodziliśmy w pogodnych nastojach i, już teraz, z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie czytelnicze ze wspaniałymi przedszkolakami (wiemy, że podejmiemy próbę zachęcenia dzieci, by, wspólnie z nami, ratowały pszczoły, tworząc miejsca przyjazne tym owadom).