OSTRY DYŻUR LITERACKI, czyli... wizyta klasy 2b z SP-6 w MBP
We wtorek 6 XI wybraliśmy się do bardzo przyjaznego nam miejsca, czyli Miejskiej Biblioteki Publicznej na zajęcia pod niezwykle tajemniczym tytułem OSTRY DYŻUR LITERACKI. Naprawdę nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. Po przybyciu na miejsce bardzo ciepło przywitały nas panie w białych fartuchach i ze stetoskopami na szyi - lekarki czy pielęgniarki?! Otóż nie... Panie wprowadziły nas w temat dzisiejszego spotkania. Każde dziecko mogło skorzystać z indywidualnej rozmowy, podczas której przedstawiło swoje upodobania literackie, ale także, co pewnie było znacznie trudniejsze - przyznać się jak to z tym czytaniem jest naprawdę - czy potrafi, czy lubi, czy czyta chętnie, czy samo czy też może w towarzystwie. Po wysłuchaniu pacjenta każda z pań pokazywała dzieciom różne książeczki o intrygujących tytułach, czytała ich fragmenty i zapisywała receptę. Tak, tak - to była prawdziwa recepta literacka! Na niej pojawiały się również różnorodne zobowiązania związane z czytaniem, które dziecko podejmowało, a nawet składało pod nim własnoręczny podpis. Poza wizytami, w drugiej sali odbywał sie czytelniczy misz-masz. Czytaliśmy śmieszne książeczki i wykonywaliśmy do nich różne ilustracje. Na koniec wizyty zrobiliśmy wspólne zdjęcie, a "na wynos" otrzymaliśmy czytelnicze kapsułki mocy! Było ciekawie, sympatycznie i wesoło!