Piknik z Ekonomikiem przywitał lato!
Niedzielna impreza plenerowa na terenie Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Stanisława Staszica w Słupsku odbyła się dzięki środkom pochodzącym z Budżetu Obywatelskiego 2022 i okazała się strzałem w dziesiątkę! Jej motywem przewodnim było powitanie lata i trzeba przyznać, że pogoda wyjątkowo sprzyjała uczestnikom pikniku. Pierwszy po przeprowadzce szkoły na ul. Sobieskiego piknik z udziałem mieszkańców miasta był jednocześnie oficjalnym przywitaniem się społeczności szkolnej z sąsiadami z osiedla. Wcześniej nie udawało się to z powodu pandemii.
Od 10.00 do 14.00 goście pikniku bawili się przy różnych stoiskach. Najmłodsi oddawali się szaleństwu na dmuchańcach i kulach oraz w “Krainie Dzieci”, gdzie malowano im kolorowymi farbkami twarze, pleciono warkoczyki itp. Nieco starsza młodzież obrabiała graficznie zdjęcia, a sztuki tej uczyła się od uczniów i nauczycieli z klasy “grafików”. Na “Stanowisku Kreatywnym” można było samodzielnie wyrobić mydełka i świece. Służby mundurowe zadbały o atrakcyjne pokazy sprzętu, pojazdów i umiejętności obronnych. Z kolei przedstawicielki służb medycznych dokonywały pomiarów ciśnienia, cukru, dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu i wyliczały prawidłowe BMI.
Jednak największym powodzeniem cieszyły się aktywności ruchowe prowadzone na scenie. Najpierw Agata Marzec - instruktorka fitness i bibliotekarka w ZSE rozgrzała chętnych, m. in. dzięki ćwiczeniom rozciągającym, które okazały się nie lada wyzwaniem, zwłaszcza dla najmłodszych zuchów; potem Karolina Maciejewska z Młodzieżowego Domu Kultury i jednocześnie nauczycielka tańca w ZSE, zaprosiła do tańca i nauki kroków, co najbardziej spodobało się dziarskiej i samozwańczej “Grupie Emerytek”. Pląsano do rytmu cha chy, tańca kowboyskiego i jazzowego, a w finale oczywiście do uwielbianej w “Ekonomiku” zbiorowej belgijki. Pięknie zaprezentowała się na scenie roztańczona młodzież z Grupy Tanecznej “Swing” z MDK-u, która zrobiła wrażenie na publiczności również dzięki kolorowym strojom z elementami ludowymi. Poza sceną można było usłyszeć liryczny śpiew utalentowanych wokalistek prowadzonych przez Mariusza Mojsiuka.
Wszystkie te uciechy zostały natychmiast porzucone, gdy na teren parkingu wjechała Grupa Motocyklowa pod przewodnictwem Krzysztofa Labudy - nauczyciela przedmiotów zawodowych i wielbiciela jazdy na motocyklu. Każdy chciał mieć zdjęcie na tle niecodziennie widywanych pojazdów tej klasy. Nieoczekiwanie okazało się to gwoździem programu!
Gdy motocykliści odjechali, uczestnicy pikniku wrócili na scenę poćwiczyć fitness, a mieli co spalać, ponieważ wyjątkowo łatwo “wchodziła” im pyszna grochówka. Upieczone przez uczniów i nauczycieli ciasta oraz rogaliki znikały w oka mgnieniu. Dzieci chętnie raczyły podniebienia słodkościami, cukierkami i lizakami. Z kolei nieco starsi goście - po dokonaniu pomiarów na stoisku medycznym - woleli posiedzieć w pełnym słońcu na leżakach, by odpocząć i posłuchać muzyki. Nawiązywali ciekawe rozmowy, integrowali się ze szkolną społecznością, poznawali nowych znajomych.
Nauczyciele wychowania fizycznego ostro trenowali sprawność młodszych i starszych. Przygotowali im zabawne konkurencje zręcznościowe, zabawy z piłką, przerzucanie przez siatkę kocem nadmuchanego balonika. W tej ostatniej konkurencji brylowała Pani Prezydent Miasta Słupska - Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Punktem kulminacyjnym imprezy było ogłoszenie wyników konkursu na najciekawsze skomentowanie hasłem i/lub zdjęciem wrażeń z pikniku. Jury jednogłośnie uznało, że zwycięzcą został sześciolatek, który wymyślił chwytliwe hasło: “Nawet stado dzików chciałoby być teraz na pikniku. A gdzie? W “Ekonomiku!”. Wyjechał on pięknym sportowym rowerem, co uczyniło go najszczęśliwszym uczestnikiem zabawy! Wraz z nim równie mocno cieszyła się wzruszona mama. Dwie inne uczestniczki konkursu wykonały nagrodzone hulajnogami zdjęcia i również dumnie odebrały je na scenie.
Organizacja pikniku wymagała wielu tygodni przygotowań i działań, z czego wzorowo wywiązała się koordynatorka - Marlena Roszkowska - nauczycielka języka niemieckiego w ZSE. To ona wymyśliła koncepcję imprezy oraz zaprosiła do niej gości z lokalnych placówek. Wspierali ją nauczyciele i uczniowie, którzy pełnili również funkcję gospodarzy i dbali o stworzenie jak najlepszej atmosfery. Udało się, co spontanicznie wykrzykiwali na koniec słupszczanie zapowiadając, że chętnie wrócą na kolejną edycję pikniku.
Popandemiczna integracja stała się faktem. “Ekonomik” stał się jednym z pełnoprawnych gospodarzy osiedla i ulicy Sobieskiego!
