Bicie rekordów Guinnessa w grze na gitarach - Słupsk, Miejski Portal Edukacyjny

 

Bicie rekordów Guinnessa w grze na gitarach

2 maja 2024, 8:15
Ola Materek z Koła Młodych Dziennikarzy SZPILA
Dnia 1 maja miałam okazję razem z innymi gitarzystami, którzy chodzą na lekcje gry na gitarze do Młodzieżowego Domu Kultury w Słupsku pojechać na coroczne bicie rekordów Guinnessa w grze na gitarach, na rynku we Wrocławiu. Jechaliśmy pod opieką naszego gitarowego GURU Pana Zbyszka Bałbatuna. Ale może od początku....czyli....od czwartej rano, od godziny, od której zaczęła się ta przygoda. A dokładniej - zaczęła się w autobusie na Placu Zwycięstwa w Słupsku. Gdy instrumenty leżały sobie spokojnie wtyle autokaru my, trochę zmęczeni (droga była wystarczająco długa), odsypialiśmy nieprzespane godziny. Podróż była przyjemna, jeszcze przyjemniejszy spacer po rynku we Wrocławiu. Ma on niezwykły urok, jest duuuuuuży, a kolorowe budynki wokół sprawiają, że miejsce wydaje się jeszcze przyjemniejsze.

Poszliśmy zarejestrować się do namiotu i każda osoba, która grała na gitarze,czy to na elektrycznej, czy akustycznej, a nawet na ukulele dostała opaski, które pozwalały wejść w wyznaczone pole, gdzie odbywało się granie. Po próbie generalnej gry głównej piosenki tego wydarzenia - "Hey Joe" poszliśmy na obiad, a po obiedzie pospacerowaliśmy trochę po Wrocławiu. Zarówno architektura miasta, przygotowane na ten dzień różne atrakcje, a przede wszystkim - oczywiście gnomy z przeróżnymi rekwizytami porozsiewane po całym mieście dodawały ulicom swojego własnego uroku. Wieczorem na rynku byliśmy świadkami pokazu ogni. Warto było postać i zobaczyć te sztuczki z ogniem. W drodze powrotnej autokar został zaatakowany piosenkami śpiewanymi przez większą część podróżujących. Słońce powoli wschodziło, a nasza przygoda się kończyła. W tym roku niestety nie udało się pobić rekordu, ale kto wie? Może w następnym roku się uda...