MAMY MISTRZA POLSKI!!! - Słupsk, Miejski Portal Edukacyjny

 

Szkoła Podstawowa nr 2 im. Tadeusza Kościuszki w Słupsku

Henryka Pobożnego 2, 76-200 Słupsk • telefon: (59) 842 31 41 • fax: (59) 840 24 62 • e-mail: • www: http://www.sp2.slupsk.pl

MAMY MISTRZA POLSKI!!!

28 czerwca 2012, 9:01
 W 80 miastach 135 tyś. zawodników i zawodniczek walczyło w eliminacjach  „Czwartków Lekkoatletycznych”
w dwóch rzutach

- na jesień (wrzesień-październik - 5 startów) - i na wiosnę (kwiecień-maj-czerwiec – 5 startów) plus obowiązkowo finał powiatowy. 

   Do XVIII Ogólnopolskiego Finału „Czwartków Lekkoatletycznych” awansowało  3500 najlepszych uczniów szkół podstawowych. Do finałów , które się odbyły 23-25 czerwca awansowały 4 osoby        z naszej szkoły: Szymon Sadowski – w rzucie piłeczką palantową, Piotr Antonowski, Klaudia Bundz     i Klaudia Stec – w biegu na 60m. Do Łodzi pojechali jednak tylko chłopcy.

   Piotr Antonowski miał pecha, ponieważ w jego serii biegowej jeden z zawodników popełnił falstart. A to oznaczało, że następny falstart oznacza dyskwalifikację. Piotrek się trochę wystraszył i po strzale startera został w bloku startowym. Powolny start próbował nadrobić w biegu płaskim ale nie wyszło. Nabiegał 8.61 – co dało miejsce poza półfinałem.                                                        

    Mniej więcej o tej samej godzinie rozpoczął się konkurs rzutu piłeczką palantową chłopców z rocznika 1999. Tu startował Szymon Sadowski w roli kandydata do „złota”, ponieważ przyjechał na Finały z najlepszym rekordem życiowym, który wynosi 92 metry!

    I zaczęło się 100 zawodników oddaje po 3 rzuty. Z tej setki tylko 12 awansuje do finału, który odbędzie się następnego dnia. Szymon z drugim wynikiem awansuje! Ale dalej rzucił   (życiówkę!!! – 88 m.) największy konkurent – Mariusz Szyszkowski z Grudziądza (mistrz „Czwartków LA” sprzed dwóch lat i sprzed roku – to pewniak do wygrania). Szymek stracił pewność siebie.

    Noc szybko minęła i jest już niedziela godz. 12. Najlepszych 12 zawodników w Polsce idzie za sędzią na rzutnię. Każdy znowu oddaje po trzy rzuty i zostaje już tylko 8 zawodników z najlepszymi wynikami, wśród nich jest oczywiście Szymon. Ale jest także Mariusz z Grudziądza i na dodatek ciągle rzuca najdalej spośród wszystkich. Właściwie walka o zwycięstwo toczy się między dwoma zawodnikami.

    Każdy z 8 najlepszych oddaje ostatnie 3 rzuty. W ostatniej kolejce jako pierwszy rzuca Szyszkowski 85,5 m – dzisiaj najdalej. Szymon Rzuca jako ostatni, wciąż przegrywa o 1m. Przed ostatnim rzutem próbuję jeszcze zmobilizować Szymka do dalekiego rzutu mówiąc żeby walczył do końca, że jest lepszym zawodnikiem. Szymon oddaje ostatni rzut – piłeczka leci, leci i leeeccciiii….. Jest udało się 87.5 metra. Dopiero w ostatniej kolejce Szymon zapewnił sobie zwycięstwo i jest najlepszym 13 latkiem w Polsce w rzucie piłeczką palantową! No i mamy MISTRZA!!!

    Szymon ma charakter i instynkt zwycięzcy – udowodnił, że jest w „czymś” najlepszy-perfekcyjny. W nagrodę jedzie do Paryża do Dysneylandu na 7 dni i weźmie udział z zawodach międzynarodowych w Warszawie.

    Ale pewnie trudno by było wygrywać bez cennych wskazówek trenera  Szymona pana Mirosława Witka. To on ze mną telefonicznie monitorował przebieg konkursu i na bieżąco przez telefon konsultowaliśmy poczynania Szymka. Wspólnymi siłami udało się osiągnąć niebywały sukces.

    A ja tam byłem, pomagałem, pilnowałem, wspierałem, rozgrzewałem i robiłem wszystko żeby Puchar za zajęcie I miejsca wylądował w Słupsku w „Dwójce na Pobożnego – i udało się…

Nauczyciel WF Szymona Sadowskiego - Grzegorz Borecki