Rajd - Słupsk, Miejski Portal Edukacyjny

 

Szkoła Podstawowa nr 11 im. Mikołaja Kopernika w Słupsku

Lotha 3, 76-200 Słupsk • telefon: (59) 842 59 33 • e-mail: • www: http://sp11slupsk.edupage.org

Rajd

30 marca 2012, 11:04
Rajd

Rajd

24.03.2012

Dnia 24 marca odbył się rajd do Łeby, a dokładniej- do Słowińskiego Parku Narodowego. Wycieczkę zorganizowały: p. Anna Tylicka prowadząca w tym roku koło turystyczne i p. Izabela Kałuża. Na dworcu PKS spotkaliśmy się o godzinie 8.40. Przyszło niewiele osób, bo tylko 16. Po prawie dwóch godzinach jazdy autokarem dotarliśmy do Łeby. Po policzeniu uczniów (bo przecież bezpieczeństwo przede wszystkim!) ruszyliśmy w stronę parku narodowego. Oczywiście, idąca z przodu p. Tylicka narzucała szybkie tempo, a to dopiero był początek około 20 km drogi. Nauczycielka tłumaczyła, że „na początku pójdziemy teraz szybko, to później spacerkiem”. Oczywiście w obie strony (na wydmy i z wydm na pizzę) szliśmy tym samym tempem. No cóż.

Szliśmy „spacerkiem” aż do wyrzutni rakiet z II wojny światowej i na wieżę widokową, skąd rozpościerał się piękny widok na całą okolicę . Dzięki dobroci naszych opiekunek mogliśmy na chwilę przystanąć, żeby zrobić kilka zdjęć.

Następnie zeszliśmy z wieży i ruszyliśmy w dalszą drogę, liczącą ponad 3,5 km trasę do ruchomych wydm, do których mieliśmy nadzieję dotrzeć przed 17.

I dotarliśmy! Oczywiście każdy przygotował się do wyścigu na górę wydmy.

Jedni znaleźli się na górze później, niektórzy szybciej. Wygrał Piotrek, uczeń klasy Id. Za morderczy wysiłek wspinania się po piasku usuwającym się spod stóp i wygranie wyścigu dostanie nagrodę- nie zdradzę jaką ! Oczywiście, jak na chłopaków przystało, musieli też się sturlać na dół...

Odpoczęliśmy i poszliśmy dalej, w stronę morza. Jednak nie obyło się bez strat materialnych – jedna z uczestniczek rajdu zgubiła portfel. No niestety. Takie życie.

Poszliśmy nad morze. Droga się baaardzo dłużyła, a pani Ania wciąż nas poganiała. No cóż, mieliśmy 3 godziny do przyjazdu autobusu, a do przejścia około 8 km. Szliśmy wytrwale, chodź niektórzy już nie mieli sił a droga zdawała się nie mieć końca… Kiedy wreszcie pod stopami poczuliśmy twardy grunt chodnika, byliśmy niezmiernie szczęśliwi. Każdy ogarnął swoje buty z piasku a panie pomagały tym, których stopy były pełne pęcherzy lub otarć.

Później ponownie wyruszyliśmy w drogę, jednak tym razem tempo nie było aż tak zabójcze jak wcześniej. Poszliśmy do pizzeri, gdzie każdy z 'głodomorów' mógł się najeść.

Następnie ruszyliśmy do ostatniego punktu naszego rajdu, mianowicie – przystanku autobusowego, z którego bus miał nas zabrać do Lęborka, skąd mieliśmy wsiąść do pociągu do Słupska.

Podróż starym, niezbyt czystym i zatrzymującym się na każdej stacji pociągiem wydała nam się rajem po trudach całego dnia a na peronie w Słupsku czekali już stęsknieni rodzice.

Rajd był świetny, bawiliśmy się wspaniale. Dziękujemy naszym opiekunkom, które BIEGAJĄ a nie chodzą i chcemy więcej takich wycieczek!

Pisała Karolina Głowacka,

uczennica klasy Id

Rajd (galeria: 2)Rajd (galeria: 3)Rajd (galeria: 4)Rajd (galeria: 5)Rajd (galeria: 6)Rajd (galeria: 7)Rajd (galeria: 8)Rajd (galeria: 9)Rajd (galeria: 10)Rajd (galeria: 11)Rajd (galeria: 12)Rajd (galeria: 13)Rajd (galeria: 14)