Zespół Szkół "Elektryk" im. Noblistów Polskich w Słupsku
Menu
Trzecie regionalne konfrontacje teatralne
Dnia 18.11 bieżącego roku mieliśmy okazję uczestniczyć w „Trzecich regionalnych konfrontacjach teatralnych”, które odbyły się w Kępicach.
Wystawialiśmy Sztukę Pt. ”Trędowata bo niekochana”. Okazję zaprezentowania się miały osoby, które w tym roku szkolnym dołączyły do koła teatralnego „KLATKA”.
Nasza podróż rozpoczęła się od spotkania w słupskim dworcu PKP. Drogę do Kępic przebyliśmy w doskonałej atmosferze pełnej żartów i uśmiechów na twarzach.
Gdy dotarliśmy na miejsce z „szeroko otwartymi ramionami” przywitała nas organizatorka całej imprezy. Po rozpakowaniu strojów oraz rekwizytów niezbędnych do naszego spektaklu udaliśmy się wraz z innymi grupami na salę, gdzie odbyło się rozpoczęcie całego widowiska. Po krótkiej chwili rozpoczęły się konfrontacje. Z uznaniem oglądaliśmy inne grupy teatralne.
I nastała przerwa… przerwa obiadowa. Zostaliśmy zaproszeni na wspólny obiad. Po obiedzie nadeszła pora przygotowań i moment w którym i my mogliśmy się zaprezentować przed bardzo liczną publicznością oraz jury. Jak zwykle staraliśmy się grać z głębi serca.
Gdy jury ustalało werdykt nasza grupa nie mogła usiedzieć cicho na miejscu, więc nasi wspaniali gitarzyści zaczęli grać, a reszta wesoło z uśmiechami na twarzy śpiewała wszystko co potrafiła.
Jury wygłosiło życiową przemowę w której zawarli myśli, że nie liczą się wygrane tylko nasze marzenia i że każdy występ to tylko kolejny krótki przystanek w naszej przygodzie z teatrem. Nie zdobyliśmy żadnego miejsca, mimo wszystko nie smuciliśmy się z tego powodu. Wygraliśmy sami dla siebie, bo zdobyliśmy kolejne doświadczenia.
Najwspanialszą nagrodą był dla nas uśmiech P. Haliny Konkel i łzy szczęścia z powodu naszych małych sukcesów. Po konfrontacjach w oczekiwaniu na powrót do Słupska udaliśmy się do centrum Kępic. Od opiekunki naszego koła dostaliśmy nagrodę – po cukierku i wafelku tak na osłodę chwili. Oczekiwanie umilały nam różnorodne kawały z których śmialiśmy się do łez!
W drodze powrotnej byliśmy okropnie wymęczeni całym dniem. Panowały spokój i cisza.
Nie zniechęciliśmy się przegraną, zmotywowała nas jeszcze bardziej do walki, miejsce na podium, dyplomy i nagrody są niczym w porównaniu do chęci grania i pokazywania siebie z różnych stron. Już czekamy na kolejną możliwość zaprezentowania swoich możliwości.
[ żeńska część koła teatralnego na czele oczywiście z redaktor naczelną K.Broll ;) !]